Przychodzisz na rozmowę kwalifikacyjną. Witasz się z osobami rekrutującymi. Siadasz. Pada pierwsze polecenie: „Proszę nam opowiedzieć coś o sobie”. Spotkasz je na prawie każdej rozmowie kwalifikacyjnej. W dodatku zostanie zadane najczęściej jako pierwsze przed kolejnymi pytaniami rekrutacyjnymi, a – jak wiadomo – pierwsze wrażenie możesz zrobić tylko raz.

Niedawno trafiłem na bardzo ciekawe stwierdzenie: „Wszyscy jesteśmy sprzedawcami”. Nieważne, czy lubisz i umiesz handlować – powinieneś umieć sprzedawać siebie! Na rozmowie kwalifikacyjnej to szczególnie ważne. Pracodawca musi chcieć zapłacić Ci za Twój czas, czyli go kupić. Naucz się więc mówić o sobie.

Poniżej znajdziesz kilka rzeczy, które według mnie są szczególnie istotne w autoprezentacji, nie tylko podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

Przygotuj gotową formułkę

Poświęć trochę czasu na napisanie kilku zdań mówiących o Tobie. Pozwoli Ci to zaoszczędzić czas przed kolejnymi rekrutacjami, a co najważniejsze unikniesz improwizacji. Niewiele osób w branży IT potrafi improwizować. Dodatkowo całość utrudnia stres towarzyszący podczas rozmowy.

Ale co ja mam o sobie powiedzieć?

Wypisz na kartce 10 rzeczy określających Ciebie. Programista – backendowiec? Aspirujący team leader? Tester manualny zawsze znajdujący dziurę w całym? Uwielbiasz grzebać w bebechach aplikacji? Kochasz testować nowe zabawki? Działasz w community? A może jeździsz na konferencje?

Skąd wziąć 10 cech określających siebie

Ja nie dostrzegłem mojej bardzo ważnej cechy – cierpliwości. W jednej z książek przeczytałem: „Napisz do ludzi, którzy Cię znają, oni mogą wskazać wiele Twoich cech, których na co dzień nie zauważasz”. No i napisałem. Kilka osób mnie olało – standard, ale trudno, życie. Na szczęście te najważniejsze odpowiedziały. Jedna z odpowiedzi brzmiała mniej więcej tak: „Jesteś najbardziej cierpliwą osobą, jaką znam, do tego stopnia, że jak mnie uczyłeś, a ja zadawałam wielokrotnie te same proste pytania, zawsze spokojnie mi tłumaczyłeś, ja bym już dawno kogoś zwyzywała”. Na każdej rozmowie o tym mówię.

Spróbuj tej metody. Zapytaj kolegów z pracy, znajomych z uczelni, przyjaciół i innych osób o jedną cechę, którą w Tobie szanują. Często dopowiedzą też, dlaczego to w Tobie cenią.

Nie bądź jak wszyscy

Tu nie chodzi o „wyróżnienie się z tłumu”, choć nie mówię, że to nie jest ważne. Po prostu nie rzucaj w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej pustymi, nic nie mówiącymi frazesami lub słyszanymi przez rekruterów do znudzenia. Nie przyprawiaj ich o nudności – usta powinni otwierać jedynie z wrażenia. Umiejętność pracy w zespole, jak i pracy indywidualnej, samodzielnej posiadają wszyscy, po cholerę o tym wspominać? W dodatku brzmi to co najmniej słabo. O ambicji, profesjonalizmie słyszał już każdy i słabi kandydaci traktują to jako swoje główne atuty. Natomiast stwierdzeniami, że szybko się uczysz, wypchaj poduszkę – udekorujesz nią salon. Sprawdź teraz swoje CV i szybciutko to usuń.

Krótko, zwięźle i na temat

Nie rozwlekaj wypowiedzi. Im więcej powiesz o sobie, tym mniej rekruterzy będą cokolwiek z tego pamiętali. Skup się na kilku najważniejszych cechach. Najlepiej, jeśli kilkukrotnie wspomnisz o nich w trakcie całej rozmowy kwalifikacyjnej. Tylko wpleć to ładnie w wypowiedź, nie rzucaj zdaniami wyrwanymi z kontekstu. Unikaj też skrajności – możesz być źle odebrany, jeśli na każde pytanie odpowiesz krótkim zdaniem czy równoważnikiem zdania.

Raz na rekrutację do mnie przyszła świetna specjalistka. Widząc jej CV wcześniej, chciałem koniecznie ją zatrudnić. Niestety, na każde zadane pytanie udzielała tak bardzo rozwlekłych wypowiedzi, że zdążyłem odpisać na wszystkie maile (nawet te niewymagające odpowiedzi). Zadając jej proste pytanie, wymagające odpowiedzi rzędu jednego krótkiego zdania, potrafiła mówić przez 5 minut. Po trzecim kosmicznie długim zdaniu gubiłem wątek. Chciałbyś pracować z kimś, kto na pytanie zamknięte wymagające odpowiedzi „tak” lub „nie”, opowiada Ci historię swojego życia?

Teraźniejszość, przeszłość i przyszłość

Istnieje teoria mówiąca o tym, że czas nie istnieje. Nawet jeśli jest prawdziwa – opowiedz o tym, co robiłeś, co obecnie robisz i do czego dążysz. Czasem wystarczy proste stwierdzenie podczas rozmowy kwalifikacyjnej: „Jestem studentem informatyki, odbyłem staż w firmie X jako programista i chcę rozwijać umiejętności w technologiach frontendowych”. Daje to osobie rekrutującej ogólne pojęcie o Tobie i na temat tego, co sobą reprezentujesz. Rozwijając tę wypowiedź, możesz mieć 3 świetne zdania mówiące o Tobie.

Trening czyni mistrza

Po pierwsze – mów dużo przed lustrem. Poproś swojego partnera lub znajomego, aby wysłuchał Twojej krótkiej autoprezentacji. Może podsunie Ci coś, czego sam nie dostrzegasz.

Po drugie – każda kolejna rozmowa kwalifikacyjna to coraz większy skill. Po około 20 rozmowach znacząco ograniczyłem stres. Większość pytań się powtarzała. Widziałem reakcję poprzednich rekruterów i wiedziałem, co jest najważniejsze, a czego unikać.

Przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej jest ważne, szczególnie gdy to Twoje pierwsze procesy rekrutacyjne. Poświęć na to czas, na pewno nie będzie on zmarnowany. Brak przygotowania widać gołym okiem. Jako osoba rekrutująca wiele zauważam. I widząc, jak dany kandydat do pracy nie potrafi o sobie za wiele powiedzieć, już znam wynik rekrutacji. Tylko raz nie miałem racji.

Dołącz do newslettera już dziś!
Zero spamu - tylko wartościowe treści!
Musisz już lecieć?
Zostaw swój adres e-mail i dołącz do BEZPŁATNYCH WEBINARÓW dotyczących SQLa!
  • „Jak uczyć się SQLa?” – 4 października
  • „SQL dla testerów” – 12 października